Tytuł wystawy pochodzi z wiersza Tadeusza Różewicza "List do ludożerców" (tomik "Formy", Wydawnictwo Czytelnik, 1958) i nawiązuje do tematyki prac - ekspresyjnych portretów indywidualnych i grupowych, przedstawiających człowieka lub zbiorowisko ludzkie w stanie silnego niepokoju, chaosu, przytłoczenia. Z portretów tych wyziera agresywna i ekspansywna natura ludzka, momentami epatująca przemocą, a czasem po prostu zagubieniem i bezradnością. Mimo iż charakter tych ujęć nie oferuje rozrywki ani komfortu, to dzięki świetnie opanowanej przez Ja Lissitzkiego grotesce, oglądając dzieła można od czasu do czasu mimowolnie uśmiechnąć się pod nosem. Tym bardziej, że świadomość, iż w wystawie „Kochani ludożercy” można przeglądać się jak w lustrze, przychodzi dość szybko po wniknięciu w głębię przedstawień.

Ja Lissitzky to artysta urodzony w 1990 roku, reprezentujący młode pokolenie twórców, dostrzeżony na arenie międzynarodowej (M&C Saatchi Art for Change Prize, Londyn, 2022 – nagroda dla Europy). Ukończył Wydział Malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a obecnie mieszka i pracuje we Wrocławiu. Wyróżnia się konsekwentnie rozwijanym, oryginalnym, nonkonformistycznym stylem, zawierającym elementy surrealizmu i ekspresjonizmu. Prace powstają wyłącznie z wyobraźni, szybko i "organicznie", za pomocą żywiołowego, nieskrępowanego gestu. Artysta kreuje unikalny wizualny język na bazie niewyczerpywalnego motywu postaci ludzkiej i jej deformacji, podejmując dekonstruujący dialog z powszechną symboliką i narracjami. 

Wystawa w BWA SOKÓŁ prezentuje wybór jego prac rysunkowych i malarskich od czasu ukończenia studiów do teraz (2018-2025) – szkicownik, prace na wielkich formatach papierowych, obrazy olejne oraz, zrealizowany specjalnie na potrzeby wystawy, efemeryczny mural na jednej ze ścian. Wielość zaprezentowanych form sprawa, iż wystawa jest różnorodna i zaskakująca oraz oferuje bogactwo szczegółów do odkrywania.

Ekspozycję będzie można oglądać do 27 lipca 2025 roku. Towarzyszy jej katalog z wyborem prac oraz literacką refleksją na temat twórczości Lissitzkiego.

Alicja Gołyźniak