Coquetterie to wyjątkowa ekspozycja prac Ireneusza Bęca, artysty malarza, związanego z zakopiańskim „Kenarem” (absolwent, a obecnie pedagog). Ireneusz Bęc ukończył z wyróżnieniem studia w pracowni Jerzego Nowosielskiego, zdobył też tytuł doktora habilitowanego. Wystawa prezentuje przekrój przez realizacje artysty z okresu całej twórczości. Niektóre z prac są dziełami procesualnymi, rozciągniętymi w czasie na przestrzeni dziesięcioleci.

Coquetterie wykracza poza ściany galerii – rozpostarte na wietrze prace intrygują (bądź po prostu dziwią) widza jeszcze przed wejściem i są preludium do tego, co czeka w środku. Wbrew nadanemu przekornie tytułowi oznaczającemu chęć i zabiegi, by przypodobać się komuś, prace Ireneusza Bęca wcale nie wydają się być stworzone z tym zamiarem – ponad przystępną powierzchowność artysta ceni sobie niezależność i indywidualność wyrazu, osiągniętą dzięki eksploracji medium farby i płótna oraz taktyce celowej lub przypadkowej destrukcji (obraz, jak rzeźba, powstaje nie tylko przez „dodawanie”, ale i „odejmowanie” materiału). Ślady procesu układają się w kompozycje pełne ekspresji, ze sporą dozą metaforycznego mroku. Są to obrazy niepokoju, drżenia, wiecznego poszukiwania i wędrówki, a ich „kokieteria” trafi tylko do otwartego, świadomego oka i serca, które nie uchyla się przed bezpretensjonalną szczerością. Mimo wszystko koneserzy piękna nie zawiodą się - w rozlanych, wydrapanych, wytartych lub grubo kładzionych plamach koloru, skorupach farby lub prześwitach zmęczonego płótna odnajdą emanacje harmonii i celowości, i dostrzegą, jak organiczność i naturalność tych płócien niezwykle przekonująco interferuje z otaczającym je wszechświatem. 

Wernisaż wzbogacony był rozmową z Ireneuszem Bęcem oraz Anną Markowską – historyczką oraz krytyczką sztuki, autorką tekstu problematycznego do katalogu wystawy - który serdecznie rekomendujemy.

Zapraszamy do odwiedzania wystawy do 23 marca 2025 roku.

Alicja Gołyźniak